Sierpień upłynął mi bardzo pracowicie. W każdej wolnej chwili starałam się czytać jak najwięcej. Już nawet straciłam ochotę na oglądanie seriali na Netflixie. Ale i tak pracując na cały etat niemalże 6 dni w tygodniu tydzień w tydzień nie ma się za wiele czasu. A to przekłada się na ilość przeczytanych w tym miesiącu książek. Nie pobiłam rekordu sprzed miesiąca, nawet nie starałam się mu dorównać.
Oto, co przeczytałam w moim ulubionym miesiącu w roku:
1. Noc Kupały - Katarzyna Berenika Miszczuk
Po przeczytaniu pierwszego tomu serii - "Szeptuchy" - postanowiłam sobie, że nie skończę przygody na tej jednej, ale przeczytam cały cykl. Dobrze, że mam bibliotekę pod ręką :)
Książkę przyjemnie się czytało. Bohaterowie skradli moje serce już w pierwszym tomie, a zwłaszcza Gosia. "Szeptucha" trochę mnie rozczarowała, ale tylko trochę. Tutaj niby wszystko jest, wszystko się zgadza, ale jednak zabrakło mi tego czegoś. Nie mam takiego uczucia, że koniecznie muszę przeczytać resztę książek, aby wiedzieć, co będzie dalej. Nie.
Pojawia się wiele elementów, które luźno nawiązują do mitologii słowiańskiej. Trzeba przyznać, że pomysł na historię jest oryginalny.
2. Świat obok świata. Mroczna baśń - Liz Braswell
Jedno wielkie rozczarowanie. Tyle się nasłuchałam i naczytałam pozytywnych komentarzy o tej powieści, ale dla mnie był to totalny niewypał. Męczyłam się przy czytaniu i już miałam gdzieś w połowie skończyć i ją na dobre odłożyć. Odłożyć, odłożyłam, ale wróciłam do niej po jakimś czasie. Nic się nie zmieniło - nadal historia mnie nie porywała. I tak zostało do końca.
Opinia o "Świecie obok świata" jest już na blogu ;)
3. Okruchy zła - Sandra Brown
Nie miałam jej w planach. W ogóle o niej nie słyszałam. Nie wiedziałam, że istnieje. Przyjaciółka mi ją pożyczyła. I naprawdę mi się podobała. Trochę kryminału, romansu i sensacji w jednym. Coś więcej pojawi się już niebawem. Czekajcie, bo naprawdę warto przeczytać!
PS: Już jest! Klikajcie śmiało --> "Okruchy zła" Sandra Brown
4. Korona w mroku - Sarah J. Maas
Po lekturze "Szklanego tronu" przyszedł czas na kolejną część. Tak samo jak w przypadku serii "Kwiat paproci" Miszczuk - nie porwało, nic nie urwało, ale mnie zainteresowała i z chęcią przeczytam kolejne tomy. Minusem na pewno jest dużo nazw własnych, ale czasami je olewałam :D Nie każdy lubi fantastykę, ale ja od czasu do czasu lubię sobie poczytać coś z tego gatunku. Nigdy nie wiem, co mogę napisać o kolejnych częściach cyklu. Po prostu kontynuowane są wątki z pierwszego tomu, więc nie ma sensu ich tu przytaczać, bo jeśli ktoś nie czytał "Szklanego tronu" to na bank nic nie zrozumie.
5. Zakazane życzenie - Jessica Khoury
Powieść, która powstała na kanwie opowieści o lampie Aladyna. Zdecydowanie wolę oryginał. Przytłoczyła mnie ta książka, zapewniła wiele zaskoczeń, ale trochę znudziła. Dla kogoś, kto lubi magiczne, baśniowe opowieści będzie w sam raz.
--> "Zakazane życzenie" <--
6. Dziedzictwo ognia - Sarah J. Maas
Celaena szykuje się do wojny z okrutnym królem Adarlanu, któremu służy jako Królewska Obrończyni. Tak naprawdę oszukuje go na każdym kroku. Żeby z nim wygrać musi zdobyć cenne informacje, za które trzeba ponieść koszty. Szkoli się pod czujnym i nieprzychylnym okiem nieśmiertelnego Rowana. Jak się okazuje zaczyna łączyć ich coś więcej niż pochodzenie. Bohaterka sięga do głębi siebie, aby wykorzystać magię, która drzemie w niej niczym śpiący wulkan.
Uwaga! Bohaterka jak dotychczas przedstawiała się czterema (jak nie więcej) imionami. Czasami mija kilka sekund zanim zorientujemy się o kogo chodzi :D
Mogę zdradzić, że zabieram się za kolejną część, chociaż po tym tomie nie jestem pewna czy dokończę serię. Dla mnie najsłabszy z dotychczas przeczytanych.
7. Stara baśń - Józef Ignacy Kraszewski
Historia, która sięga IX wieku i pierwszych wieków istnienia plemion słowiańskich. Na ziemi Polan toczy się walka o wpływy między Popielem a kmieciami, na czele których staje Piast. Pojawiają się wątki: polityczny, miłosny i obyczajowy, bo poznajemy wiele tradycyjnych obrzędów naszych przodków.
Ciekawi mojej opinii? --> "Stara baśń"
W tym miesiącu królowała u mnie wersja papierowa książek. Nie przeczytałam żadnego e-booka.
Mam nadzieję, że we wrześniu uda mi się jeszcze trochę poczytać zanim wrócę na studia. A podejrzewam, że wtedy tego czasu na czytanie będzie jak na lekarstwo. Pocieszam się tym, że zawsze umiem znaleźć na to czas :) Na przykład zamiast uczyć się do matury czytałam Sparksa... Da się? Da :)
Jaki był Wasz sierpień?
Piękny wynik :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję <3
UsuńMuszę w końcu spróbować swoich sił przy dobytku Maas, bo wszyscy chyba oprócz mnie już czytali :D
OdpowiedzUsuńJa czytałam tylko Dwory :D
UsuńJak to się mówi - lepiej późno niż wcale ;) Ale nic na siłę :P
UsuńGratuluję wyniku. Ja również przeczytałam 7 książek w sierpniu. 😊
OdpowiedzUsuńDzięki :D No to piąteczka!
UsuńZgadzam się odnośnie Dziedzictwa ognia. Choć lubię Mass to tą książkę męczyłam chyba z dwa tygodnie, ale czwarty tom był już o wiele lepszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://life-ishappiness.blogspot.com
No to zobaczymy, właśnie czytam czwarty tom :D
UsuńA ja w tym miesiącu tylko 4 i nie jestem dumna z tego wyniku :/
OdpowiedzUsuńOj, nie martw się wynikiem! Ważne, że cokolwiek przeczytałaś ;)
UsuńPiękny wynik :) W przypadku Nocy Kupały miałam takie same odczucia. No fajna powieść, ale tyłka mi nie urwała. Niestety przez Żercę za pierwszym razem nie przebrnęłam - mam nadzieję, że Tobie pójdzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Mam nadzieję, bo Żerca, Przesilenie i Jaga czekają na półce wypożyczone z biblioteki :)
UsuńGratuluję wyniku, u mnie w sierpniu też 7 książek. Zakazane życzenie czytałam z rok temu i z tego co pamiętam, to podobało mi się, ale przy końcu chyba zaczęło mi coś nie pasować :D
OdpowiedzUsuńDzięki! Mnie od początku coś nie pasowało! :D
UsuńPrzy tak pracowitym sierpniu 7 przeczytanych książek to bardzo dużo! Nie czytałam żadnej z tych powieści, ale nic dziwnego, bo nie są to moje klimaty czytelnicze ;).
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zaczytanego września!
Dziękuję bardzo i wzajemnie! :)
UsuńŚwietny wynik, przeczytałaś więcej ode mnie i to całkiem ciekawe książki :) Udanego września!
OdpowiedzUsuńDziękuję! i wzajemnie :)
UsuńPora to zmienić i zacząć! ;)
OdpowiedzUsuń