Miłość rodzi się z przyjaźni czyli Słońce, wiatr i księżyc

Tytuł: Słońce, wiatr i księżyc
Autor: Agata Czykierda-Grabowska
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: literatura obyczajowa/młodzieżowa, romans

Pierwszej miłości nigdy się nie zapomina. Czy pierwsza może być też ostatnią? Czy warto dla niej zmienić życie?

Kaja ma 12 lat. Razem ze swoimi braćmi - pięcioletnim Antkiem i czternastoletnim Kubą - wyjeżdża na wakacje do dziadków na wieś. Dziewczynka nie jest do końca zadowolona, ale kiedy dostrzega znajome miejsce, przypomina sobie jakie przygody tutaj przeżywa i chęć powrotu do domu mija bezpowrotnie. Wakacje na wsi mają swój niepowtarzalny urok i rytm. Wstawanie o świcie, karmienie zwierząt, prace w ogrodzie, sadzie i na polu to tylko niektóre czynności. Oprócz tego ta swojska atmosfera - błogość, zapach polnych kwiatów, skoszonej trawy, owoców, dobre jedzenie. Nikt nigdzie się nie śpieszy, nikt nigdzie nie pędzi. Życie toczy się leniwie na pracy i odpoczynku.
Kaja to lato zapamięta na długo. Nawet do końca życia. Pewnego dnia Antek namawia ją do wyjścia nad jezioro. Dziewczynka zgadza się, chociaż gdyby wiedziała co się stanie, na pewno by odmówiła. Niestety, pech chciał, że Antek - rozbrykany pięciolatek - wpada do wody. Nie potrafi pływać. Kaja, tchnięta nieprzyjemnym uczuciem zbliża się do jeziora i słyszy wołanie. Nie namyślając się długo wskakuje do wody. Na pomoc przychodzi jej chłopak, którego już poznała na odpuście. To ten, co ją popchnął. Wyciąga Antka z jeziora. Kaja po raz pierwszy w życiu czuje prawdziwy strach. Jej braciszek mógł zginąć. I to przez nią, bo ona miała go pilnować. Szok, ale i wdzięczność dla Pawła. Gdyby nie on, nastąpiłaby tragedia.
Kaja zaprzyjaźnia się z Pawłem. Spędzają ze sobą coraz więcej czasu. Paweł jest najstarszy spośród swojego rodzeństwa, więc w ciągu dnia ma swoje obowiązki, ale wieczorami spotyka się z dziewczyną. Kiełkuje między nimi przyjaźń. Paweł pokazuje jej uroki życia na wsi, a Kaja odkrywa w sobie nieznane wcześniej uczucia.

Kaja ma 15 lat. Paweł 16. Spędzanie wakacji na wsi to już tradycja. Bohaterowie wchodzą w wiek dojrzewania, gdzie buzują emocje i królują nieprzemyślane decyzje. Kolejne lato spędzają na szwędaniu się po lesie i polach, na organizowaniu ognisk i spotykaniu się ze znajomymi, na pomocy swoim rodzinom i wykonywaniu obowiązków. Ale nad tym wszystkim, na pierwszym miejscu, stoją emocje i uczucia. Paweł i Kaja nie są już dziećmi. Są dojrzewającymi nastolatkami, ale też prawdziwymi przyjaciółmi. W swoim towarzystwie zachowują się jak brat i siostra. Ich przyjaźń jest dla nich najważniejsza. W pewnym momencie Paweł odkrywa, że dziewczyna staje się mu bliższa, a Kaja zdaje sobie sprawę, że przyjeżdża na wieś dla Pawła. Pierwsze zafascynowanie drugą osobą jest dla nich czymś nowym. Są nieśmiali w wyrażaniu uczuć, boją się odrzucenia. A tak naprawdę oboje zaczynają czuć do siebie coś więcej niż do tej pory. Te wakacje kończą się tragedią dla nich obojga. Zachowanie Pawła sprawia, że Kaja ma mętlik w głowie. Ucieka. Nie chce przyznać się do tego co czuje, więc najłatwiejszym rozwiązaniem dla niej jest po prostu wyjechać. Ale nie zapomina...

Kaja ma 21 lat. Mieszka w Stanach, gdzie wyjechała w drugiej klasie liceum. Została tam na kilka lat, zaczęła studia. Poznała wielu znajomych, zwiedziła wiele ciekawych miejsc. Zawsze marzyła o tym, aby podróżować. Była niespokojną duszą, która lubi wyzwania. Jednak wiadomość o śmierci bliskiej jej osoby sprawia, że dziewczyna wraca. Wraca tam, gdzie się wychowała, gdzie spędzała każde lato. Na wieś. Przypadkowe spotkanie z Pawłem przypomina jej o tych cudownych chwilach jakie z nim spędziła. Jedno i drugie wiele doświadczyło przez te 6 lat rozłąki. Czy zdobędą się na szczerość i wyjaśnią wszystkie nieporozumienia?

Ta książka to piękna opowieść o przyjaźni, rodzącej się miłości i stawianiu czoła przeciwnościom losu. To książka o podejmowaniu w życiu ważnych decyzji, nie tylko z pomocą rozumu, ale przede wszystkim serca. Ta książka to zbiór wszelkich emocji - radości, smutku, strachu, tęsknoty, szczęścia. To książka o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi.
W trakcie jej czytania będziecie zastanawiać się nad Waszym życiem. Czy faktycznie jestem szczęśliwy będąc tu i tu, robiąc to i to? Jasne, podejmowanie ważnych decyzji w życiu zawsze wiąże się z ryzykiem, niewiadomą i niepewnością. Ale może czasami warto zaryzykować, aby być szczęśliwym?

Nie wiem, co jest takiego w tej książce, co mnie do niej przyciąga. Chyba to, że jest prawdziwa. Historia Kai i Pawła wprawia mnie w melancholijny nastrój, bo uff... tu jest tyle do przemyślenia! Musicie sami ją przeczytać, aby zrozumieć o co mi chodzi. I szczerze Wam to polecam, bo to już kolejna książka Agaty Czykierdy-Grabowskiej, która jest skierowana do tzw. young adult, czyli młodych dorosłych (poczytajcie też o "Adamie"!). Pisarka w cudowny sposób przedstawia emocje, przeżycia, myśli swoich bohaterów. Za tekstem, który pisze ukrywa się wiele odpowiedzi na istotne w życiu pytania. Jej książki poruszają. Bardzo poruszają.

Zdarzyło Wam się kiedyś, że inni czegoś od Was oczekiwali, ale Wy chcieliście zupełnie czegoś innego? W efekcie robiliście to, czego nie chcieliście, coś, co Wam się nie podobało, żeby tylko przypodobać się innym, żeby ktoś nie pomyślał o Was źle.
"Słońce, wiatr i księżyc" mówi o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. Mówi o tym, aby nie bać się podejmować decyzji. Mówi o tym, aby kierować się w życiu sercem, swoim sercem. Nie zwracać uwagi na opinie, zdanie i słowa innych osób. Każdy człowiek uczy się na własnych błędach, nikt za Was nie przeżyje Waszego życia. Nie warto zwracać uwagę na pragnienia innych. Ojciec chce żebyś został prawnikiem tak jak on, ale ty pragniesz zostać artystą. Rób, to co sprawia Ci radość. Rób to, co Cię uszczęśliwia. Nic na siłę. Nie rób czegoś na pokaz, nie rób czegoś, czego będziesz żałować do końca życia. Pewnego dnia możesz się obudzić i stwierdzić, że zmarnowałeś kilka lat swojego życia zaspokajając niespełnione marzenia innych.
Agata Czykierda-Grabowska pokazuje, że to nic złego być sobą, robić błędy, naprawiać je i być szczęśliwym spełniając swoje marzenia...

Mam nadzieję, że i Wy skusicie się na tę książkę :)

PS: Okładka jest po prostu prze-cu-do-wna!