7 lipca 2019

Czytelnicze podsumowanie czerwca #1

Czerwiec nie był miesiącem który sprzyjał czytaniu. Miałam na to mniej czasu niż bym chciała, ale w efekcie nie było tak źle. Udało mi się przeczytać 7 książek i 2 krótkie nowelki. Oto one:

1. Jedyne takie miejsce - Klaudia Bianek

O tej książce pisałam już na blogu, więc odsyłam do mojej opinii o "Jedynym takim miejscu".

2. Janko Muzykant - Henryk Sienkiewicz

Ta pozycja pojawiła się w ramach mojego osobistego wyzwania klasyka. A twórczość Sienkiewicza bardzo lubię, więc nie mogłam ominąć tej nowelki.
Możecie poczytać o innych książkach z mojego wyzwania klasyka (poczytacie m.in. o Paragrafie 22 czy Nowym wspaniałym świecie).

3. Czas przeszły niedoskonały - Julian Fellowes

Za jakiś czas ukaże się opinia o tej książce oraz o dwóch innych tego autora, które niegdyś czytałam.

Post o "Czasie przeszłym niedoskonałym", "Snobach" i "Belgravii" już jest na blogu ;)

4. Siłaczka - Stefan Żeromski

Mogę tylko napisać, że to wyzwanie klasyka ;)

5. PS Kocham Cię - Cecelia Ahern

Książka króciutka, czyta się bardzo szybko. Przeczytałam ją praktycznie w kilka dni, kiedy siedziałam na praktykach :) Opowiada o Holly - kobiecie, która straciła męża. Kobieta musi od nowa nauczyć się żyć i sprostać codzienności. Czasami jest ciężko, ale jej mąż wiedział o tym. Zostawił jej kilka listów, które ma otwierać po jednym w każdym miesiącu. Holly spełnia życzenia i prośby męża, które ten zawarł na kartkach papieru, które stają się dla kobiety prawdziwym skarbem i rozliczeniem z przeszłością. Pomysł na książkę ciekawy, może trochę niedopracowany.

6. Chłopak, który stracił głowę - John Whaley

O "Chłopaku, który stracił głowę" piszę w osobnym poście. Ogólnie książkę czytało się przyjemnie, ale można do kilku rzeczy się przyczepić...

7. Fobos tom 1 i 2 - Victor Dixen

O tomie pierwszym "Fobos" napisałam osobny wpis. Książka idealna dla osób, które lubią nieoczywiste połączenia, kosmos, rywalizację i elementy telewizyjnego reality show.

8. Zupełnie normalna rodzina - M.T. Edvardsson

Wszyscy wypowiadali się o niej pozytywnie, więc i ja postanowiłam sprawdzić czy jest tak dobra jak mówią. Nie kłamali. Stwierdzam, że jest to dobry thriller ;) 

Koniecznie poczytajcie o moich wrażeniach po lekturze "Zupełnie normalnej rodziny" ;)

Dopiero teraz po zobaczeniu tego podsumowania czerwca zdziwiłam się, że przeczytałam tylko dwie książki w formie papierowej, reszta to e-booki. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy :O
Jak wygląda Wasze podsumowanie czerwca? Udało Wam się przeczytać tyle ile zaplanowaliście?
Lubicie bardziej formę papierową czy elektroniczną książek?



20 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę niedługo przeczytać Jedyne takie miejsce :D A czytać zdecydowanie wolę w formie papierowej, nie przepadam za e-bookami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Jedyne takie miejsce! Akurat w sam raz na wakacyjne dni <3 Ja jeszcze do niedawna czytałam tylko papierową, ale zauważyłam, że szybciej czyta mi się e-booki i przede wszystkim jest to bardziej wygodne ;)

      Usuń
  2. Świetny wynik! Owocnego lipca! :)

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Wierzę w to, że lipiec bardziej dopisze! :D

      Usuń
  4. Nie wiem o co chodzi z wyzwaniem klasyka, ale chyba się domyślam. I stwierdzam, że to genialny pomysł. Mnie też by się takie wyzwanie przydało, bo na tym polu leżę i kwiczę...
    U mnie 11 książek, a co do preferencji - to zawsze papierowe. Ale preferencje preferencjami a życie życiem. Nie będę przeciez nosiła w torebce 800-stronnicowej cegły, bo mi ramię odpadnie. Więc czytam i ebooki i słucham audiobooków - zależnie od potrzeby chwili i dostępności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://fikcjawrealu.blogspot.com/2019/04/w-uporzadkowanym-swiecie.html - w tym poście zaczynam i wyjaśniam moje wyzwanie klasyka, ale tak, polega ono na czytaniu klasyków :D i bardzo polecam, bo obecnie sięgamy tylko po to, co wydawane jest obecnie, a zapominamy o tym, co czytało się kiedyś...
      11 książek! Zazdroszczę ;)
      Może i ja kiedyś przekonam się do audiobooków! Mam wrażenie, że nie mogłabym się skupić na słowach, skoro nie widzę literek :D

      Usuń
  5. Zaskoczyłaś mnie tym, że uważasz, że nie był to zaczytany miesiąc, moim zdaniem 9 książek to dużo. Z przeczytanych przez Ciebie książek znam 3 pozycje - oczywiście Żeromskiego i Sienkiewicza, moją zmorę ze szkoły oraz "P.S. Kocham Cię" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze - te dwie nowelki miały po kilka stron :) więc nie liczyłam ich jako książek, a wiem, że mogłabym przeczytać trochę więcej ;) Na szczęście już nadrabiam!

      Usuń
  6. Przeczytałam 7 książek, choć trochę "boli" mnie ta liczba bo wiem, że mogło być ich więcej. Zdecydowanie też wolę tradycyjne książki (że tak to ujmę), ale myślę że e-book to dobre rozwiązanie w podróży chociażby.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak samo jak u mnie! Ale 7 to jeszcze nie tragedia ;) U mnie e-booki sprawdzają się na uczelni między zajęciami i w okienkach :D

      Usuń
  7. Kiedyś czytałam sporo Ahern:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie pozycje czytałaś? Ja oprócz PS Kocham Cię, Pamiętnik z przyszłości i Love, Rosie :)

      Usuń
  8. Bardzo dobry wynik. Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobry wynik! I widzę, że nawet trafiły Ci się ciekawe książki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moim zdaniem to bardzo dobry wynik. :) U mnie w czerwcu było słabo, nie przeczytałam tego co planowałam, ale bywa i tak. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie powodzenia w następnym miesiącu! Trzymam kciuki, żeby udało się przeczytać tyle ile zaplanujesz! :)

      Usuń